IF UW

Artur Tondera

Tak sobie pomyślałem, że jak założę taki kontrowersyjny temat, to forum natychmiast zyska na popularności i liczba użytkowników gwałtownie wzrośnie ;)

Komisja Stypendialna rozważa mianowicie wprowadzenie od przyszłego roku średniej ważonej, tzn. nie będzie się liczyła średnia z roku, ale miejsce w rankingu na danym przedmiocie (mam nadzieję Szopo, że dobrze to referuję ;) Jest jednak kilka problemów, które należy jakoś sensownie rozwiązać:

1. Czy z przedmiotów, gdzie jest 10 osób, można wyciągnąć wiarygodny ranking?
2. Kto powinien być w rankingu:
- osoby, które ZDAŁY w pierwszym terminie
- osoby, które ZDAWAŁY w pierwszym terminie
- osoby, które ZDAŁY w obu terminach
- osoby, które ZDAWAŁY w obu terminach?

Pozdrawiam!

kropek

- osoby, które ZDAŁY w "0" i pierwszym terminie tylko i wylacznie moim zdaniem:) zycie jest niesprawiedliwe

Gość

Artur Tondera

Acha, powyższe było moje, tylko się zapomniałem zalogować :)

nazwa ekranowa

yhym. Ja będę miał propozycję nieco offtopic. Skoro już zmienia się jakieś zasady to może zmienić tą która głosi że żeby dostać stypendium trzeba rozliczyć się z sekretariatem do końca czerwca i nie można we wrześniu. Wydaje mi się bowiem odrobinę niesprawiedliwa dla tych którzy zdali w pierwszym terminie, tyle że jesienią.

Ktoś mi kiedyś powiedział, że tak jest i mi się to bardzo nie spodobało. To prawda jest w ogóle?

Artur Tondera

[quote="nazwa ekranowa"]yhym. Skoro już zmienia się jakieś zasady to może zmienić tą która głosi że żeby dostać stypendium trzeba rozliczyć się z sekretariatem do końca czerwca i nie można we wrześniu. Wydaje mi się bowiem odrobinę niesprawiedliwa dla tych którzy zdali w pierwszym terminie, tyle że jesienią.

Moim zdaniem tego akurat zmieniać nie powinniśmy...

kropek

[quote="Anonymous]Więc w rankingu powinny być (chyba) wszystkie osoby, które zdawały egzamin w dwóch terminach, natomiast oczywiście warunkiem otrzymania stypendium powinno być zdanie egz. w pierwszym terminie. Tak mi się wydaje...[/quote]

jezeli chodzi o "pierwszy termin w sesji poprawkowej" to:

1.uwazam, ze kazdy egzamin latwiej zdac jesienia ze wzgledu na "bank pytan", ktory zbiera sie w trakcie sesji letniej a pytan na ustne jakkolwiek szeroki bylby temat jest ograniczona ilosc
2. dajac mozliwosc "pierwszego terminu na jesieni otwierasz szerokie pole dla wszelkiego rodzaju "obchodzenie" terminu letniego tak aby jesienny byl pierwszym
3. uwazam, ze kazdy egzamin latwiej zdac jesienia ze wzgledu na to, ze we wrzesniu egzaminatorom sie mniej chce nawet jezeli w sesji letniej sie chcialo;)

nazwa ekranowa

kropek

nazwa ekranowa

łał, to stypendium wynosi 500 zł miesięcznie na ifie? Phi, nie wiedziałem, że mamy aż tak bogaty wydział.

Chcesz mi powiedzieć, że we wrześniu wszyscy dostają 5 bo znają pytania a egzaminatorom się nie chce tak? Jeśli tak naprawdę jest no to okej rzeczywiście, byłoby dość nie fair żeby dołączać zdających na tak istotnie zmienionych warunkach do podziału tak astronomicznych kwot jakie wymieniłeś. Ale to można sprawdzić chyba bez problemu czy tak aby jest na pewno co?

A oprócz chęci zdawania w domniemanie łatwiejszym terminie to jakie przekręty i nadużycia masz na myśli? Że niby co, we wrześniu dzień się wcześniej kończy i łatwiej podstawić za siebie kogoś innego? Czy masz jakieś lepsze pomysły? Bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić jakiegoś fajnego oszustwa które można uskutecznić dzięki temu, że stypendia przyznaje się także tym którzy złożyli indeksy we wrześniu...

Więc powtórzę co napisałem wcześniej - tak można zrobić na prawie, jakoś to działa, o przekrętach w związku z tym jakoś się nie słyszy (a o wielu innych się słyszy, naprawdę) i jeszcze nie słyszałem żeby ktoś na to rozwiązanie narzekał (och, a ile się słyszy narzekań normalnie to już pominę).

A umożliwia to lepsze rozplanowanie sesji jak ktoś ma dużo egzaminów, znacznie więcej niż jakieś parę miłych konwersacji na temat tego co tam jakiś kant kiedyś i o czymś....

kropek

mowie o naduzyciach zwiaznych z nieprzyjsciem na termin w sesji letniej. czyli lewe zwolnienia, zaswiadczenia o wku albo cokolwiek podobnego (wyobraznia studenta jest niezglebiona), co pozwoli na przeniesienie 1 terminu na wrzesien, kiedy to, powaznie mowie, latwiej jest zdac egzamin.

a jezeli chodzi o powody dlaczego latwiej jest zdac... oprocz znajomosci pytan itp to normalnie wiecej czasu jest do nauki;p

Artur Tondera

Aliena

Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia. To chyba godne pochwały, że ktoś chce poświęcic wakacje, aby posiąść wiedzę i lepiej zdac egazminy. Nagradzana powinna być wiedza, a nie czas w jakim się ja posiadło. To nie wyścigi. A rok akademicki kończy sie we wrześniu.
Poza tym są tez studenciu, którzy robią po dwa kieruki na raz i wówczas może być dla nich niewykonalne po prostu zdanie wszytskich egzaminów w sesji letniej. Dlaczego mają byc pokrzywdzeni i ma się im blokować możliwość otrzymania stypendium naukowego.
A na filozofii, żeby zdawać jesienia w pierwszym terminie zwykle nie trezba "ściemniać" tylko wystrczy pogadać z profesorem i powiedzieć, że sie tak woli. Albo nawet nie trzeba gadać, wystarczy przyść dopiero we wrześniu.

kropek

problemem nie jest to ze nie chce abywiedza byla promowana tylko to, ze we wrzesniu promowana moze byc nie tylko wiedza;)[por moje poprzednie posty]

jezeli chodzi o dwa kierunki to zapewniam Ci ze sie da zaliczac egazminy na dwoch kierunkach i przynajmniej na jednym miec stypendiu sam tak robilem.

jezeli chofdzi o dogadanie sie co do terminu to taka praktyka powinna byc ukrucona jezeli wprowadzacie srednia wazona przy rozdzieleniu na 1,2 i ew. 3 termin.

Jul · Gość